W razie uzasadnionych wątpliwości, ustalonych w wyniku śledztwa dziennikarskiego, oferujemy na drodze prawnej możliwość skutecznej odmowy wykonania szczepienia

Poszkodowanym pomagamy w uzyskaniu odszkodowania

DZIAŁANIA PREWENCYJNE

ODSZKODOWANIA

POWIKŁANIA POSZCZEPIENNE

Walczymy o prawo każdego do rzetelnej wiedzy o szczepionkach i szczepieniach

Dyrektor SPZOZ w Mławie nie odniósł się do kwestii bezpieczeństwa szczepionki MMR w kontekście ustaleń śledztwa dziennikarskiego

Autor: pixabay.com

W związku z ustaleniami śledztwa dziennikarskiego w sprawie szczepionki MMR, którego plonem są między innymi artykuły:

INTERWENCJA. Droga szczepionki MMR – od producenta do ciała dziecka

 Podsumowanie śledztwa dziennikarskiego w sprawie drogi szczepionki MMR – od producenta do ciała dziecka. Poinformowaliśmy GIF o możliwej szkodliwości szczepionek

– Producent szczepionki M-M-RvaxPro utajnił kraj jej produkcji oraz datę wytworzenia! Nawet tego rodzicom polskich dzieci nie wolno wiedzieć?

oraz artykułu o odpowiedzialności za zły produkt leczniczy:

 Producent szczepionek przeciw odrze, śwince i różyczce M-M-RvaxPro wbija nóż w narrację lekarzy oraz…

Grażynie Szczutowskiej, kierownikowi Przychodni Dziecięcej Rejonowej w Mławie (woj. mazowieckie), zadaliśmy następujące pytania:

– Jak w takiej sytuacji lekarz w Państwa przychodni może zagwarantować, że szczepionka MMR – będąca aktualnie w przychodni – jest bezpieczna?

– Jeśli lekarz nie może tego zagwarantować, to nie powinno się z urzędu odmówić szczepienia, nie czekając na wniosek rodziców o taką gwarancję?

– Czy podejmujecie Państwo próby ustalenia, jak dotarła do przychodni szczepionka i czy jest bezpieczna (chodzi o badania, wiarygodność dostawcy i firm transportowych, kraj produkcji, zimny łańcuch)? Jeśli nie, to dlaczego? 

OTRZYMALIŚMY TAKĄ ODPOWIEDŹ, podpisaną przez dyrektora Waldemara Rybaka:

Komentarz

Przesłana odpowiedź byłaby dobra, gdyby świat był idealny.

Nasze śledztwo wykazało jednak, że instytucje państwowe w Polsce nie są żadnym gwarantem bezpieczeństwa.

Tutaj jest najnowszy przykład: Główny Inspektorze Farmaceutyczny, po której jest Pan stronie?

Przesłaną odpowiedź można odebrać jako przyznanie się, że lekarze tej przychodni nie są w stanie zagwarantować, że szczepionka MMR – będąca aktualnie w przychodni – jest bezpieczna oraz tego, że nie mają wiedzy, jak dotarła ona do przychodni od producenta do nich (chodzi o badania, wiarygodność dostawcy i firm transportowych, kraj produkcji, liczba pośredników, zimny łańcuch itp.).

Czyli – nie są w stanie odpowiedzieć na podstawowe pytania niektórych rodziców i rozwiać ich obaw.

Oczekiwaliśmy, że lekarze zainteresują się wynikami śledztwa (możemy udostępnić im np. posiadane dokumenty) i dla dobra dzieci i spokoju ich rodziców podejmą działania, by np. wraz ze szczepionkami otrzymywać całą historię szczepionki – od chwili wyprodukowania do jej otrzymania.

To byłoby przecież także w  interesie lekarzy, bo nie wiem jakby nie zaklinali rzeczywistości, ponoszą bezpośrednią odpowiedzialność za wykonany, obowiązkowy zabieg. Jeśli rodzice podniosą zastrzeżenia do konkretnej serii szczepionki i zażądają gwarancji od lekarza, przedstawiając mu np. wyniki śledztwa dziennikarskiego udostępnionego przez redakcję, to lekarz powinien poczynić kroki, by wyjaśnić sprawę.

Gdy tego nie uczyni i zaszczepi dziecko, a później nastąpi powikłanie, to mamy związek skutkowo-przyczynowy, o którym producent szczepionki tak ładnie nam napisał:

Producent szczepionek przeciw odrze, śwince i różyczce M-M-RvaxPro wbija nóż w narrację lekarzy oraz…

To jest najprostszy do udowodnienia związek skutkowo-przyczynowy. Jak np. sąd zasądzi od lekarza odszkodowanie i rentę, to może on wystąpić później z powództwem wobec pośrednika, producenta szczepionki, firmy transportowej itd., że działał w dobrej wierze, ale został wprowadzony w błąd.

Problem jednak w tym, że tamci pozwani mogą dowodzić, że lekarz miał wiedzę, że ze szczepionką może być coś nie tak, bo np. nie miał gwarancji, że nie został przerwany zimny łańcuch.

I chyba klapa, bowiem lekarz raczej przegra.

JS