Za pośrednictwem Poczty Polskiej, mieszkańcy naszego kraju otrzymują rządową agitkę „#Szczepimy się”.
Na jednej ze stron jest dziesięć punktów mających uzasadnić, dlaczego warto się zaszczepić. Punkt 6 ma brzmienie: „Bo szczepionki są bezpieczne – zbadane przez polskie i unijne instytucje”.
O polskich badaniach bezpieczeństwa nic nie słyszałam.
Dlatego do Ministerstwa Zdrowia mam następujące pytania:
– Jakie instytucje w Polsce, i kiedy, badały bezpieczeństwo szczepionek przeciw COVID-19? (pytanie dotyczy wszystkich zakupionych szczepionek od kilku producentów)
– Gdzie są dostępne te badania?
PN
Fot. – ulotka: Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwo Zdrowia
___________________________________________
Aktualizacja: 3 maja 2021r.
Ministerstwo Kpiny
Ministerstwo Zdrowia nie odpowiedziało na pytania. Jedyne na co było stać ministerialnych urzędników, to zdanie: „Uprzejmie proszę o skierowanie pytań do Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych”.
Zadzwoniliśmy do tej instytucji. Usłyszeliśmy, że w przypadku tych szczepionek nie są w stanie udzielić żadnej odpowiedzi.
Ministerstwo Zdrowia to raczej Ministerstwo Kpiny. Jak można bowiem zapewniać o polskich i unijnych badaniach szczepionek przeciw COVID-19, skoro nie ma się na to dowodów?
Jak ministrze Niedzielski takie postępowanie można nazwać?