W razie uzasadnionych wątpliwości, ustalonych w wyniku śledztwa dziennikarskiego, oferujemy na drodze prawnej możliwość skutecznej odmowy wykonania szczepienia

Poszkodowanym pomagamy w uzyskaniu odszkodowania

DZIAŁANIA PREWENCYJNE

ODSZKODOWANIA

POWIKŁANIA POSZCZEPIENNE

Walczymy o prawo każdego do rzetelnej wiedzy o szczepionkach i szczepieniach

Alarm dziennikarski dotyczący Świętokrzyskiego Centrum Matki i Noworodka. „Przeszkolony, młody, życzliwy zespół jest do Państwa dyspozycji”

BCG (BacillusCalmette-Guérin) to szczepionka przeciw gruźlicy opracowana we Francji i wprowadzona w 1921. Jak podaje Wikipedia, stanowi ona atenuowany szczep Mycobacteriumbovis (wywołuje gruźlicę bydła). Szczepienie wykonywane jest w pierwszych dniach życia dziecka.

Pani Ewa będąc w piątym miesiącu ciąży, dziecko zamierzała urodzić w szpitalu specjalistycznym – Świętokrzyskie Centrum Matki i Noworodka.

Czytelniczka chciała, by redakcja ustaliła następujące kwestie:

–  jakiej serii i jakiego producenta szczepionki BCG są obecnie w świętokrzyskim szpitalu (i będą w grudniu),

–  jaka była droga tej szczepionki od producenta do szpitala,

– czy szczepionka jest bezpieczna i konieczna dla dziecka.

Jest dużo przeciwwskazań wykonywania tego szczepienia, dlatego pani Ewa chciała także wiedzieć, jak powinna wyglądać prawidłowa kwalifikacja dziecka do szczepienia.

Więcej o interwencji:

INTERWENCJA: Droga szczepionki BCG – od producenta do ciała dziecka. Aktualizacje: 7.09, 16.09., „Skandalicznie potraktowana” – aktualizacja 11.01.2021r.

Świętokrzyskie Centrum Matki i Noworodka nie odpowiedziało na żadne pytania zadane w imieniu czytelniczki. Pytania były kierowane na ręce dyrektora – Rafała Szpaka. Czytelniczka uznała, że została skandalicznie potraktowana przez szpital.

Redakcja uważa podobnie. Szczepienie przeciw gruźlicy jest obowiązkowe, wykonywane jeszcze najczęściej w szpitalu, w pierwszych dniach życia dziecka. Nie można, zaraz po porodzie, podjąć świadomej decyzji o szczepieniu nie znając odpowiedzi na szereg istotnych pytań.

Czytelniczka wyraźnie uzależniła wyrażenie zgody na szczepienie dziecka oraz ostateczny wybór miejsca porodu, od uzyskanych odpowiedzi. Pani Ewa postąpiła więc bardzo odpowiedzialnie, wykazała się troską o zdrowie swojego przyszłego dziecka. Jednak została potraktowana, jak opisaliśmy.

I nie jest istotne, czy odpowiedzi na nurtujące pytania szukała sama, przez pełnomocnika czy redakcję. To nie ma znaczenia. Istotne jest to, że chciała być odpowiedzialną matką.

Na stronie szpitala jest taka autoreklama: „Przeszkolony, młody, życzliwy zespół jest do Państwa dyspozycji”.

Może warto do tego zdania dodać po przecinku: dla tych, co nie zadają niewygodnych pytań.

JS

Fot.: pixabay.com